top of page

Jak być szczęśliwym?

17 kroków do szczęścia

30 listopada 2020
  • SoundCloud Ikona społeczna
  • Facebook
  • Twitter
  • YouTube
Posłuchaj artykułu przeczytam go dla Ciebie.
Festival of Color

Znasz kogoś kto nie chce być szczęśliwym? Ja nie. Każdy chce wieść radosne życie, otaczać się przyjaznymi osobami, cieszyć się każdego dnia.  Niektórzy mogą stwierdzić, "no, tak łatwo powiedzieć trudniej zrobić, bo przecież tyle spraw mamy na głowie, tyle zmartwień dnia codziennego". Wszystko prawda, ale... naukowcy są zgodni, że:  

 

Pozytywne emocje przyczyniają się do ważnych następstw życiowych, w tym rozwoju przyjaźni, satysfakcji małżeńskiej, wyższych dochodów i lepszego zdrowia fizycznego. Wykazano nawet, że ludzie, którzy często doświadczają pozytywnych emocji, żyją dłużej. Rzeczywiście, niedawna metaanaliza prawie 300 wyników wykazała, że ​​pozytywne emocje prowadzą do sukcesu i zdrowia w takim samym stopniu, w jakim odzwierciedlają te dobre wyniki.

Bycia szczęśliwym można się nauczyć. Znany psychiatra i wykładowca (Harvard, Oxford i inne) David R. Hawkins pisał w jednej ze swoich książek  "[...] większość ludzi spędza życie, żałując swojej przeszłości i lękając się o przyszłość; zatem nie są oni zdolni doświadczać radości w teraźniejszości. Wielu z nas założyło, że taki jest los ludzki, przeznaczenie i najlepsze, co możemy zrobić, to "zacisnąć zęby i jakoś to znieść"." 

Twój umysł jest stworzony do bycia szczęśliwym i życia w radości. Pomyśl o małych dzieciach, nieskażonych jeszcze życiowymi doświadczeniami, ich radości i umiejętności cieszenia się z najmniejszego drobiazgu - kolorowej kokardki przyklejonej na prezencje, motyla na kwiatku, wiatru we włosach...

Czy wiesz, że nasz mózg jest jak komputer, który Ty programujesz? To od Ciebie zależy czy program dla swojego mózgu  napiszesz skupiając się na pozytywnych słowach i myślach, które faktycznie aktywują komórki mózgowe wprawiając Cię w dobry nastrój, czy na negatywnych zdarzeniach i obciążysz się smutkiem. A słowa mogą zmienić mózg.

Szczęście w swoim najprawdziwszym znaczeniu to zadowolenie. A zadowolenie nie zaczyna się jako uczucie, ale jako wybór, aby spojrzeć na wszystko, co masz i wszystko, co dobre w Twoim życiu, i doświadczyć tych dobrych rzeczy bardziej niż rozmyślać nad złymi. Tu bardzo pomocne są wszelkie formy uważności, medytacji czy mindfulness, pomagają skupić się na tu i teraz.

Wiele osób mówi, "gdybym był bogaty to byłbym szczęśliwy", albo "gdybym odnosił sukcesy zawodowe to byłbym szczęśliwy"...  To nie do końca prawda, ponieważ wielu bogatych i spełnionych zawodowo ludzi nie potrafi być szczęśliwymi. Martwią się na przykład o swój majątek, o pozycję zawodową o to żeby nie spaść ze szczytu, popadają w różne uzależnienia lub  nikomu nie ufają i nie wierzą, wszędzie doszukując się oszustw i kłamstwa... podczas gdy ludzie mniej majętni, nawet ci uważani za ubogich potrafią cieszyć się z drobiazgów i mimo przeciwności losu zachowują pozytywne nastawienie do życia i świata. 

Szczęście to postawa i wybór, o wiele bardziej niż chcielibyśmy wierzyć. David R. Hawkins pisał w jednej ze swoich książek  "Pod każdym "nie mogę" kryje się "nie chcę", które oznacza "boje się to zrobić" lub "moja duma nie pozwala mi spróbować, ponieważ boje się ponieść porażkę".  Ceną za usadowienie się w komforcie i czerpanie korzyści z własnej małości jest apatia i depresja. Właśnie to zyskujemy odgrywając rolę ofiary pozwalając się programować. To cena za czerpanie korzyści z negatywności. Takie są efekty, kiedy opieramy się tej części siebie, która jest kochająca, odważna i wielka. To również efekt przyzwolenia na umniejszanie siebie przez innych lub przez samego siebie oraz postrzeganie siebie w negatywnym kontekście".

Jak więc znaleźć szczęście?

Ćwicz się w rutynie. Najlepsze nawyki pojawiają się małymi, łatwymi do opanowania krokami. Stopniowo rozwijaj  przyzwyczajenie, aż stanie się naturalną częścią Twojego życia. Tak właśnie działa szczęście! Może w tym tygodniu spróbuj mniej narzekać, a w przyszłym tygodniu postaraj się  poćwiczyć wdzięczność. 

Zapewne lista z punktami, które nas mogą uszczęśliwić jest dużo dłuższa niż poniższe 17. Te jednak wydały mi się najbardziej oczywiste lub najbardziej sprawdzone.

 

Ćwicz się w byciu szczęśliwą i bądź szczęśliwa.  

1.  Uśmiech.

Zwykle uśmiechasz się, kiedy jesteś szczęśliwa. W rzeczywistości jest jak to ulica dwukierunkowa. Uśmiechamy się, ponieważ jesteśmy szczęśliwi, a uśmiechanie się powoduje, że mózg uwalnia dopaminę, co czyni nas szczęśliwszymi. Nie oznacza to, że musisz cały czas chodzić z fałszywym uśmiechem na twarzy. Ale następnym razem, gdy poczujesz się przygnębiona, uśmiechnij się i zobacz, co się stanie. 

Albo każdy poranek zacznij  od uśmiechania się do siebie w lustrze.

2. Ćwiczenia.

Ćwiczenia nie służą tylko Twojemu ciału. Regularne ćwiczenia mogą pomóc zmniejszyć stres, niepokój i objawy depresji, jednocześnie zwiększając poczucie własnej wartości i szczęście. Nawet niewielka aktywność fizyczna może mieć znaczenie. Nie musisz trenować do triathlonu ani wspinać się na klif - chyba że to Cię uszczęśliwia. Chodzi o to, aby ruszyć ciało, ale nie przemęczać się. Jeśli nagle rzucisz się w wyczerpującą rutynę, prawdopodobnie skończysz obolała ( i sfrustrowana).  Na początek wybierz się na spacer lub zapisz się na zajęcia z jogi lub tai chi dla początkujących. Zacznij dzień od 5 minut rozciągania, albo tańcz choćby przy sprzątaniu czy gotowaniu. Cokolwiek sprawia Ci przyjemność i podniesie endorfiny - hormon szczęścia, który pojawiają się po wysiłku fizycznym. 

3. Wysypiaj się.

Bez względu na to, jak bardzo współczesne społeczeństwo wymusza na nas mniejszą ilości snu, pamiętaj, że odpowiednia długość snu jest niezbędna do dobrego zdrowia, funkcjonowania mózgu i dobrego samopoczucia psychicznego. Większość dorosłych potrzebuje około 7 do 8 godzin snu każdej nocy. Jeśli zauważysz, że potrzebujesz drzemki w ciągu dnia lub po prostu ogólnie czujesz się jak zawieszony komputer, Twoje ciało może mówić Ci, że potrzebuje więcej odpoczynku.

Jeśli mimo zastosowania powyższych punktów masz problemy ze snem, porozmawiaj ze swoim lekarzem. Możesz mieć zaburzenia snu wymagające leczenia.

 

4. Zwracaj uwagę na to co jesz.

Czy wiesz, że badania pokazują, że mamy dwa mózgi? Jeden w głowie drugi w jelitach. Dlatego bardzo ważna jest Twoja dieta. Na przykład: 

  • Węglowodany uwalniają serotoninę, hormon „dobrego samopoczucia”. Po prostu ogranicz proste węglowodany - pokarmy bogate w cukier i skrobię - do minimum, ponieważ ten przypływ energii jest krótki i szybko spada. Złożone węglowodany, takie jak warzywa, fasola i produkty pełnoziarniste, są lepsze a wartości odżywcze z nich dłużej uwalniają się do organizmu.  

  • Chude mięso, drób, rośliny strączkowe i nabiał są bogate w białko. Te pokarmy uwalniają dopaminę i norepinefrynę, które zwiększają energię i koncentrację. Wysoko przetworzone lub smażone w głębokim tłuszczu potrawy zwykle powodują uczucie ciężkości i przygnębienia. Pomijanie posiłków też. 

  • Zacznij od wyboru jednego lepszego jedzenia każdego dnia. Na przykład zamień słodkie ciasto zjedzone na śniadanie z kawą na grecki jogurt z owocami lub owsiankę - taką jak gotowały nasze babcie - możesz do niej dodać suszone lub świeże owoce i odrobinę miodu (pamiętaj, że miód traci własności odżywcze w temperaturze powyżej 40 st. C). Zaspokoisz swoje pragnienie słodkiego, dodatkowo białko pomoże Ci uniknąć porannej katastrofy energetycznej, płatki zadbają o dobre samopoczucie, a owoce o witaminy i zdrowe jelita. Spróbuj co tydzień zamieniać jeden niezdrowy posiłek na zdrowy.

5. Bądź wdzięczna. 

Samo bycie wdzięcznym może poprawić nastrój. Na przykład niedawne badania (1.), (2) wykazały, że praktykowanie wdzięczności może mieć znaczący wpływ na poczucie nadziei i szczęścia. 

 

Rozpoczynaj każdy dzień od wdzięczności, choćby za jedną rzecz, na przykład: za sen; kawę/ herbatę, który pijesz rano; śniadanie, które jesz; słonce; deszcz... Spróbuj np. medytacji wdzięczności z Klaudią Pingot​ - polską propagatorką medytacji, wdzięczności i życia zgodzie ze sobą.

W ciągu dnia staraj się zwracać szczególną uwagę na przyjemne rzeczy w swoim życiu. Może to być wdzięczność za rodzinę i przyjaciół,  za pracę, awans, miłość...

Wieczorem pomyśli o wszystkich dobrych i miłych sprawach, sytuacjach i rzeczach, które spotkały Cię przez cały dzień. Wyobraź sobie, że na drugi dzień rano obudzisz się i będziesz miała tylko to za co dziś jesteś wdzięczna. Co to będzie?  

Przy odrobinie praktyki możesz nawet stać się bardziej świadomy wszystkich pozytywnych rzeczy wokół siebie.

6.  Wybaczaj.  

Badania pokazują że główną przyczyną depresji jest brak wybaczania innym.

 

Kiedy czujemy urazę lub złość wobec kogoś, komu jeszcze nie wybaczyliśmy, tkwimy w przeszłości.  Drogą  do  szczęścia jest jak najdłuższe bycie w teraźniejszości. Cieszenie się i docenianie tego co mamy "tu i teraz".  Jeśli przebaczenie powstrzymuje Cię przed doświadczaniem radości "tu i teraz", to nadszedł czas, aby uwolnić złość, którą trzymasz. Wiele osób żyje w rozkroku, jedną nogą tkwiąc w przeszłości - złoszczą się i  winiąc siebie lub innych za coś co już się wydarzyło. Drugą nogą w przyszłości martwiąc się i pisząc negatywne scenariusze zbliżających się dni i wydarzeń. A teraźniejszą przemija, zostawiając "wczoraj" za sobą i bardzo często mając niewiele wspólnego z tymi negatywnymi wizjami "jutra".  

Zadaj sobie pytanie, czy jest ktoś, komu nie wybaczyłam? Pomyśl  jak być szczęśliwą ze sobą? Czasami, nawet jeśli wybaczyliśmy komuś w myślach, potrzeba kilku ćwiczeń, aby naprawdę wybaczyć mu w naszych sercach. 

Przebaczenie to dar, który dajemy sobie, zdejmujemy z naszych ramion ciężar minionego wydarzenia. Odmowa wybaczenia jest jak picie trucizny i oczekiwanie, że druga osoba umrze. Czy jakaś uraza jest warta zniszczenia własnego życia i szczęścia? Komu musisz wybaczyć i odpuścić, aby móc iść dalej i żyć pełnią życia? 

7. Używaj pozytywnych słów.

 

Neurolog Andrew Newberg, MD, prowadził badania, które dowodzą, że pozytywne nastawienie poprzez słowa może, dosłownie, zmienić Twój mózg. Zbadał mózg i skutki wypowiadanego słowa lub myśli i odkrył, że nawet jedno negatywne słowo zwiększa aktywność ciała migdałowatego lub ośrodka strachu w naszym mózgu. Ciało zaczyna uwalniać hormony stresu i neuroprzekaźniki, które zakłócają normalną aktywność mózgu. Wściekłe słowa wyłączają zdolność funkcjonowania płata czołowego, który moderuje ośrodki logiki i rozumowania. 

Trzymając w głowie pozytywne i optymistyczne słowa (takie jak miłość, pokój, radość itp.), stymulujesz aktywność płata czołowego. Ten obszar obejmuje określone ośrodki językowe, które łączą się bezpośrednio z korą motoryczną odpowiedzialną za wprowadzenie Cię do działania. Jak wykazały badania, im dłużej koncentrujesz się na pozytywnych słowach, tym bardziej zaczynasz wpływać na inne obszary mózgu. Funkcje w płacie ciemieniowym zaczynają się zmieniać, co zmienia Twoje postrzeganie siebie i ludzi, z którymi się kontaktujesz. Pozytywne spojrzenie na siebie skłoni Cię do dostrzegania dobra u innych, podczas gdy negatywny obraz siebie pociągnie Cię w kierunku podejrzeń i wątpliwości. Z biegiem czasu struktura Twojego wzgórza również zmieni się w odpowiedzi na Twoje świadome słowa, myśli i uczucia oraz na sposób, w jaki postrzegasz rzeczywistość.

8. Stawiaj czoła stresowi. 

 

Życie jest pełne stresujących sytuacji i nie da się ich wszystkich uniknąć. Psycholog ze Stanford, Kelly McGonigal mówi, że "stres nie zawsze jest szkodliwy", a nawet możemy zmienić nasze podejście do niego. W stresującej sytuacji zauważasz, że  szybciej bije Ci serce? To dobrze, bo Twój organizm przygotowuje się do wysiłku. Twój oddech zrobił się szybszy?  To znak, że do mózgu dostarczane jest  więcej  tlenu. Stres przed egzaminem lub ważnym wydarzeniem może nas motywować do lepszego przygotowania się. Badania pokazują, że jeśli uwierzysz, że stres jest niezdrowy, to tak będzie, Twój organizm odczyta sygnały - szybko bijące serce, szybki oddech - jako zagrażające. Natomiast jeśli potraktujesz te sygnały jako przygotowanie do podjęcia wyzwania to Ty będziesz mniej spięta, mniej zestresowana i bardziej pewna siebie.

To trochę jak magiczne myślenie, ale badania pokazują, że nasz mózg może dużo więcej niż myślimy i jeśli uwierzysz, że  stres jest niezdrowy i zabójczy - tak będzie. Natomiast, jeśli sygnały  płynącego z Twojego organizmu  - przyśpieszony puls, szybszy oddech uznasz, za neutralne dla zdrowia to Twój organizm potraktuje je  podobnie jak w sytuacji radości i odwagi. Niesamowite prawda? Wszystko w naszej głowie.  To nasza wiara sprawia, że tętnice zwężają się na skutek stresu, co ostatecznie może prowadzić do choroby wieńcowej. 

W przypadku tych stresorów, których nie możesz uniknąć, przypomnij sobie, że każdy ma stres - nie ma powodu, aby myśleć, że to dotyczy tylko Ciebie. Jesteś silniejsza, niż myślisz, więc zamiast dać się przytłoczyć i zastraszyć, spróbuj stawić czoła trudnej sytuacji. Może to oznaczać rozpoczęcie niewygodnej rozmowy lub włożenie dodatkowej pracy, ale im szybciej się z tym uporasz, tym szybciej do Twojego życia wróci spokój i radość, a nawet zadowolenie z siebie, że poradziłaś sobie ze stresogennym problemem.

9. Oddychaj głęboko. 

 

Jesteś spięty, masz napięte ramiona i czujesz, że za chwilę się rozpadniesz. Wszyscy znamy to uczucie. Instynkt może nakazać Ci wziąć długi, głęboki oddech, aby się uspokoić. Okazuje się, że ten instynkt jest właściwy. Według Harvard Health w redukcji stresu mogą być pomocne ćwiczenia głębokiego oddychania. 

 

 

 

 

 

 

10. Przyjmij do wiadomości nieszczęśliwe chwile.

Pozytywne nastawienie to ogólnie dobre podejście, ale złe rzeczy przytrafiają się każdemu. To tylko część życia. Jeśli dostaniesz złe wieści, popełnisz błąd lub po prostu poczujesz strach, nie próbuj udawać, że jesteś szczęśliwa. Uznaj uczucie nieszczęścia, pozwalając sobie na chwilę go doświadczyć. Następnie skoncentruj się na tym, co sprawiło, że się tak poczułaś i czy jest coś co możesz zrobić żeby wrócił spokój.  Czy pomogłyby ćwiczenia głębokiego oddychania? Długi spacer na  świeżym powietrzu wśród zieleni? Rozmowa z kimś? Może bliskość i przytulenie się do kogoś? Pozwól chwili minąć i zadbaj o siebie. Pamiętaj, nikt nie jest szczęśliwy przez cały czas.

11. Prowadź dziennik.

Dziennik to dobry sposób na uporządkowanie myśli, przeanalizowanie uczuć i robienie planów. Nie musisz być literackim geniuszem ani pisać licznych tomów. Możesz opisać swój dzień przed pójściem spać lub zapisać kilka myśli. Jeśli pisanie pewnych rzeczy denerwuje Cię, zawsze możesz je zniszczyć, gdy skończysz. Liczy się proces. 

12. Bądź życzliwy.

 

Badania pokazują, że istnieje ścisły związek między dobrocią a szczęściem w życiu codziennym. Życzliwi ludzie doświadczają więcej szczęścia i mają szczęśliwsze wspomnienia. Licząc akty dobroci, jakich się dopuścili,  przez jeden tydzień, ludzie wydają się być szczęśliwsi i bardziej wdzięczni. Zatem szczęśliwi ludzie są przede wszystkim bardziej mili dla innych. 

 

Szczęście wzrasta dzięki zauważaniu własnych uczynków. Dlatego prawienie komuś komplementu, dodanie mu pewności siebie i uznanie jego osiągnięć może sprawić, że zarówno Ty jak i ta druga osoba poczujecie się szczęśliwsi. Z raportu badań zatytułowanego „Altruizm, szczęście i zdrowie: dobrze jest być dobrym”  wynika, że istnieje silna zależność między dobrostanem, szczęściem, zdrowiem i długowiecznością ludzi, którzy są emocjonalnie i behawioralnie współczujący.

Podobnie jak wdzięczność, życzliwość jest ważną siłą człowieka, która wpływa na subiektywne samopoczucie. Życzliwość przyczynia się do dobrych relacji społecznych i dlatego może być postrzegana jako adaptacyjna.  Ponadto wyniki badań sugerują, że może istnieć wzajemny związek między dobrocią a szczęściem, jak wykazano w przypadku wdzięczności i szczęścia.

13. Wyloguj się ze świata elektronicznego.

 

Odłącz się. Naprawdę. 

 

Nigdy nie zaczynaj dnia od sięgania po telefon lub czytania wiadomości czy, co równie unieszczęśliwiające, przeglądania Instagram. Zaczynaj dzień przyjemnie. Dobrą muzyką przy porannej kawie. Lekkimi ćwiczeniami rozciągającymi na obudzenie, lub po porostu leżeniem w łożku i myśleniem o miłych rzeczach. Możesz zacząć dzień od  wdzięczności za to co masz i doświadczasz. 

 

Nic się nie stanie jeśli po telefon i wiadomości sięgniesz po godzinie od obudzenia się. 

 

Wyłącz całą elektronikę i odkładaj telefon na co najmniej godzinę - choćby raz w tygodniu. Znajomi i wiadomości nie znikną.  Jeśli od jakiegoś czasu nie odłączasz się od sieci, możesz być zaskoczona różnicą, jaką robi doświadczanie życia realnego. Dla odmiany pozwól swojemu umysłowi błąkać się. Czytać. Medytować. Wybierz się na spacer i zwróć uwagę na otoczenie. Bądź towarzyska. Albo bądź sam. Po prostu bądź. 

 

Brzmi zbyt zniechęcająco? Spróbuj. Nasze mózgi są przebodźcowane wiadomościami, obrazkami, przez co często zmęczone, a to odbiera nam radość z bycia w teraźniejszości  "tu i teraz" i pozbawia szczęścia.  

Może w podjęciu decyzji o zmniejszeniu ilości godzin spędzonych w Internecie i na portalach społecznościowych pomoże Ci film "Dylemat społeczny"

14. Idź na spacer w zieleń.

 

Spędzanie 30 minut lub więcej tygodniowo na powietrzu wśród zieleni może pomóc obniżyć ciśnienie krwi i depresję.

Twoją zieloną przestrzenią może być wszystko, od pobliskiego parku, własnego podwórka lub ogrodu na dachu - wszędzie tam, gdzie możesz docenić przyrodę i świeże powietrze. Jeszcze większe korzyści osiągniesz jeśli wyjdziesz na zewnątrz ćwiczyć - bieganie, chodzenie z kijkami, rower, rolki, łyżwy... - albo medytować.

 

15. Zadbaj o siebie.

 

W szybko zmieniającym się świecie łatwo jest zapomnieć o siebie. Twoje ciało przenosi Twoje myśli, pasje i ducha przez ten świat, czy nie zasługuje na odrobinę troski? Choć raz w tygodniu zafunduj sobie odprężającą, gorącą kopie na  koniec tygodnia pracy. Lub w domowym zaciszu zrób pielęgnację skóry. Albo w komfortowych ubraniach ułóż się na kanapie z książką lub przed ekranem i obejrzyj film od początku do końca. Albo spotkaj się z przyjaciółką na damski wieczór... Cokolwiek sprawi Ci przyjemność i zrelaksuje Cię znajdź na to czas. Jeśli musisz, zapisz to w swoim kalendarzu, ale zrób to, zadbaj o siebie!

16. Otaczaj się pozytywnymi ludźmi. 

Wypisz pięć osób, które sprawiają, że czujesz się dobrze, i trzy osoby, które mogą Cię w życiu obciążać.. Zaplanuj czas z tymi pięcioma pozytywnymi osobami, które wspierają Cię i dodają radości do Twojego życia. Jednocześnie zdecyduj się poświęcić mniej czasu trzem osobom, które powodują, że obniża się Twój nastrój.

 

Wybierz przyjaciół, którzy będą wobec Ciebie szczery i będą Cię zachęcać do realizacji Twoich celów i marzeń. Kiedy dzielisz swój czas z ludźmi, którzy Cię wspierają i zachęcają, możesz budować trwałe relacje, a te bezpośrednio przyczyniają się do prawdziwego szczęścia. Badania wykazały, że „szczęśliwi ludzie, którzy mają lepsze relacje społeczne, mają przyjemniejsze codzienne życie”. Na przykład bardzo szczęśliwi ludzie mają wysoce satysfakcjonujące relacje z przyjaciółmi, romantycznymi partnerami i członkami rodziny i że w porównaniu z mniej szczęśliwymi rówieśnikami zgłaszają więcej pozytywnych wydarzeń i emocji w swoim codziennym życiu niż negatywnych. Skieruj swoją energię na budowanie znaczących, pozytywnych i głębokich relacji, nawet jeśli oznacza to zmniejszenie kręgu Twoich znajomości.

17. Spotykaj się z przyjaciółmi.

Ludzie są istotami społecznymi, a posiadanie bliskich przyjaciół to coś co nas uszczęśliwia.

 

Czy tęsknisz za kimś? Odezwij się do tej osoby. Umów się na randkę lub po prostu porozmawiaj przez telefon. 

 

W wieku dorosłym nawiązywanie nowych przyjaźni może wydawać się niemożliwe. Ale nie chodzi o to, ilu masz przyjaciół. Chodzi o budowanie znaczących relacji - nawet jeśli dotyczy to tylko jednego lub dwoje ludzi. Spróbuj zaangażować się w lokalną grupę wolontariuszy lub wziąć udział w zajęciach. W obu przypadkach  możesz poznać podobnie myślących  ludźmi w Twojej okolicy. Są szanse, że oni także szukają przyjaciół. 

 

Towarzystwo nie musi ograniczać się do innych ludzi. Według wielu badań zwierzęta domowe mogą oferować podobne korzyści. Kochasz zwierzęta, ale nie możesz mieć zwierzaka? Rozważ wolontariat w lokalnym schronisku dla zwierząt, aby poznać nowych przyjaciół - ludzi i zwierzęta.

 

Ćwiczenie skupienia oddechu 

Koncentracja na oddechu pomaga skoncentrować się na powolnym, głębokim oddychaniu i pomaga uwolnić się od rozpraszających myśli i wrażeń. Jest to szczególnie pomocne, jeśli masz tendencję do odczuwania emocji w żołądku.. 

 

Pierwsze kroki. Znajdź ciche, wygodne miejsce do siedzenia lub leżenia. Najpierw weź normalny oddech. Następnie spróbuj wykonać głęboki wdech: wdychaj powoli przez nos, pozwalając klatce piersiowej i dolnej części brzucha unieść się podczas napełniania płuc. Pozwól, aby brzuch w pełni się rozwinął. Teraz powoli wydychaj powietrze przez usta (lub nos, jeśli wydaje się to bardziej naturalne). 

 

Skupienie oddechu w praktyce. Po wykonaniu powyższych kroków możesz przejść do regularnej praktyki kontrolowanego oddychania. Siedząc wygodnie z zamkniętymi oczami, połącz głęboki oddech z pomocnymi obrazami lub słowem lub frazą, które pomogą Ci się zrelaksować. Możesz także zacząć ćwiczyć medytację. 

Jeśli potrzebujesz ćwiczenia, spróbuj zrobić poniższe:​​

  1. Co się stało? Kim był Twój oprawca (oprawcy)? Jak się wtedy czułaś? A teraz, jak się czujesz? Ułóż swoją potrzebę wybaczenia w słowa.

  2. Gdybaj i spekuluj: co mogło się dziać w obecnym lub wcześniejszym życiu przestępcy, co mogłoby wyjaśnić zachowania jakiego się dopuścił?

  3. Opisz, w jaki sposób przyjęcie przebaczenia jest darem.

  4. Zwiększ swoją determinację do wybaczenia, pisząc sobie notatkę o swojej decyzji. Albo ogłoś sobie zdecydowanym tonem swoją decyzję o przebaczeniu. Możesz to zrobić w jakimś znaczącym miejscu.

  5. Wybaczanie to trudne zadanie dlatego tak ważnym jest aby zachęcać samego siebie. Co mogłoby być znakiem choćby maleńskiego postępu?

Zbuduj dobrą rutynę snu:

  • Zapisz, ile godzin śpisz każdej nocy i jak wypoczęty jesteś.

  • Przynajmniej na 6 godzin przed snem nie pij kawy. Wiele osób twierdzi, że kawa na nich nie działa i bez problemu zasypiają chwilę po jej wypiciu. Badania pokazują, że zasypiają, ale nie wchodzą w głęboką fazę snu przez co budzą się rano zmęczeni i żeby się obudzić, dzień zaczynają od kawy.  

  • Unikaj ekranów przed snem. Niebieskie światło emitowane przez ekrany sprawia, że Twoje ciało wytwarza więcej dziennych hormonów (takich jak kortyzol) i hamuje naturalne przygotowani organizmu do snu. 

  • Po tygodniu powinnaś wiedzieć, jak sobie radzisz. Kładź się spać i wstawaj o tej samej porze każdego dnia, także w weekendy. Badania pokazują, że najlepsze korzyści ze snu ludzie mają śpiąc w godzinach od 22:00 do 2:00.

  • Zarezerwuj godzinę przed snem jako czas ciszy. Weź kąpiel, poczytaj lub zrób coś relaksującego. 

  • Przed snem unikaj ciężkiego jedzenia i picia.

  • Zadbaj o to, by Twoja sypialnia była ciemna, chłodna i cicha.

  • Zainwestuj w dobrą pościel.

  • Jeśli musisz się zdrzemnąć w ciągu dnia , spróbuj ograniczyć drzemkę do 20 minut.

Może Cię zainteresować:
bottom of page